Jest ogromna różnica między mówieniem a przekazywaniem. Skuteczny marketing powinien polegać głównie na przekazywaniu.
Powiedzieć można oczywiście wszystko, jednak mówienie najlepiej sprawdza się w przypadku faktów, które da się łatwo zweryfikować. Jeśli są to informacje obiektywne, które można potwierdzić – powiedz je wprost.
Czym innym jest przekazywanie.
Podczas spotkania możesz powiedzieć: „Szanuję Pana i Pański czas oraz to co ma Pan do powiedzenia”. Możesz również tego nie mówić i przekazać to wyłączając telefon oraz poświęcając pełną uwagę spotkaniu. Pierwsza opcja – powiedzenia – oznacza, że to Ty mówisz historię, w którą ten ktoś uwierzy lub nie. Druga opcja przekazania oznacza, że ten ktoś dokonuje własnej interpretacji. Jak myślisz, w którą opcję uwierzy szybciej?
Przekazywanie zostaw do wyrażania swoich opinii, danych subiektywnych czy ocen. Przekazanie oznacza na dobrą sprawę budowanie iluzji wyboru (z określonym z góry rezultatem). Oznacza, że dana osoba uwierzy w to co przekazujesz po tym, jak sama opowie sobie interpretację. Nie musi wierzyć w to co mówisz do niej – musi za to wierzyć w to co mówi sama do siebie.
Mów tylko fakty. Resztę przekazuj. Pozbądź się szkodliwego nawyku gadania bez potrzeby.
Rafał Mazur – Marketing, Copywriting, Branding, Konsultacje
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!