Wpisy

Idealny proces sprzedaży - szkolenia sprzedaż

Randy Komisar jest inwestorem z Doliny Krzemowej, zajmującym się głównie start-up’ami z branży technologicznej. Czyli chodzi tu głównie o inwestycje wysokiego ryzyka, w środowisku pełnym konkurencji oraz przepełnionym brakiem pewności.

Ryzyko, konkurencja oraz nieprzewidywalność to codzienność niemal każdego biznesu, szczególnie w fazie start-up. Jeśli dodasz do tego fakt, że dziś zauważamy niemal wyłącznie tylko to co innowacyjne i nietypowe, element nieprzewidywalności znacznie wzrasta.

Poniższa lista stanowi sposób analizowania danego przedsiębiorstwa / produktu czy usługi przez Komisara oraz jego firmę Kleiner Perkins Caufield & Byers. Dodatkowo, co ciekawe, Randy Komisar wykłada przedsiębiorczość na Uniwersytecie Stanforda – jest więc zarówno praktykiem jak i teoretykiem biznesu.

Analiza wg Randy Komisara:

1) Co jest problemem?

Ten punkt wydaje się być oczywisty i banalny, ale nie jest. Chodzi o faktyczny problem na rynku a nie problem osoby, która stworzyła dla siebie rozwiązanie myśląc, że uszczęśliwi tym rynek. Ludzi nie interesuje co chcesz im sprzedać. Interesuje ich jedynie to, co chcą kupić.

2) Co jest rozwiązaniem?

Randy Komisar podkreśla, że zadziwiająco często przedsiębiorcy pojawiają się u niego z gotowym rozwiązaniem problemów, których nie ma (czyli takich, których rynek nie widzi). Tak więc zanim zaczniesz zastanawiać się nad rozwiązaniem, bardzo dogłębnie zastanów się, co tak naprawdę jest prawdziwą przyczyną problemu.

Miej na uwadze, że produkty czy usługi, którymi się posługujemy są często tylko narzędziem do zaspokojenia głębszych wewnętrznych emocjonalnych potrzeb. Nikt nie kupuje Bentleya tylko po to, by przejechać z punktu A do punktu B.

3) Analogi

Analogi to spojrzenie na rynek i zastanowienie się co z podobnych produktów czy usług zadziałało. W skrócie – analiza przez analogię. Dla przykładu – walkman Sony był totalną innowacją i nie było jasne, czy ludzie będą chcieli chodzić w miejscach publicznych ze słuchawkami na uszach. Okazało się że owszem – chcą i to bardzo. Tym sposobem Apple, planując iPoda wiedział – przez analogię – że przenośne urządzenie do słuchania muzyki i słuchawki w uszach sprawdzają się.

4) Antylogi

Tutaj sprawdzasz co z podobnych rozwiązań się nie sprawdziło. Pójdźmy dalej za Apple i iPodem. Wiedzą już, że słuchawki i przenośne urządzenia się sprawdziły. Wiedzą też, że muzyka będzie w formacie cyfrowym – i że jest cała afera z Napsterem czyli ściąganiem / kradzieżą (niepotrzebne skreślić) plików z sieci. Koncerny fonograficzne szaleją, podobnie organizacje ochrony praw autorskich.

Tym samym Apple widzi, że sprawę udostępniania plików cyfrowych trzeba w nowatorski sposób rozwiązać. Inaczej będą kłopoty. Pojawia się iTunes, który rewolucjonizuje sposób kupowania i dystrybucji muzyki. iTunes jest wynikiem analizy antylogów, czyli tego, co się nie sprawdziło.

5) Postawienie hipotezy

Po 4 pierwszych analitycznych punktach musisz jednak ustalić jakieś założenia i skoczyć na głęboką wodę. Hipotez i założeń może być wiele – jednak wybierz maksymalnie 3, na które odpowie Ci w sposób bezpośredni rynek.

6) Mierz, mierz i jeszcze raz mierz

Ponownie wracasz do roli naukowca-analityka i mierzysz sygnały napływające z wystawionych na działania rynku hipotez.

Jest to, jak widzisz, wspomniany już tu przeze mnie we wcześniejszych postach proces iteracji – czyli metoda naukowa w lekko uproszczonej i zmodyfikowanej wersji. Proces iteracji nie ma końca i trwa tyle, ile jesteś w biznesie.

Rafał MazurMarketing, Copywriting, Branding, Konsultacje

Idealny proces sprzedaży - szkolenia sprzedaż

Jak już wiesz z samego tytułu, mafijna oferta to oferta, której nie można odrzucić. Oczywiście mówimy tu o przenośni.

Tak więc masz firmę a firma ma produkty czy usługi. Posiadasz też konkurencję oraz problem – jak ją pokonać, sprzedawać więcej i zarobić więcej pieniędzy.

Zobaczmy.

Zacznijmy od głównego celu marketingu. Założenie podstawowe brzmi:

Percepcja jest rzeczywistością.

Z założenia tego wynika, że zadaniem marketingu jest takie kierowanie percepcją Twoich Klientów, by zwiększyć wartość Twojej oferty w ich umyśle. Uproszczając – mają uważać, że Twoja oferta jest dla nich maksymalnie korzystna. Idealną pozycją jest ta, w której ich percepcja wartości Twojej oferty jest wyższa niż Twoja własna. Oznacza to, że możesz wystawiać im rachunek na „więcej niż przyzwoitość nakazuje”…

Dodatkowym zadaniem marketingu jest to, by percepcję tę tworzyć w taki sposób, by konkurencja nie mogła Cię szybko dogonić (dlatego obniżanie cen jest najczęściej krokiem samobójczym – Twój konkurent też może zgłosić się do Groupon).

Kolejne założenie brzmi:

Im więcej problemów i im trudniejsze problemy Twoja oferta rozwiązuje, tym wyższe postrzeganie jej wartości. Dotyczy to również oczywiście zaspokajania potrzeb. Im więcej i im większych – tym lepiej.

W jaki sposób rozwiązywać maksymalnie dużo ciężkich problemów?

Poprzez znalezienie problemu źródłowego. Czyli sedna. To właśnie od problemu źródłowego „odchodzą” inne pomniejsze, ale wciąż uciążliwe objawy. Rozwiązując sedno sprawy, rozwiązujesz całą resztę, czyli jednym posunięciem poprawiasz znacznie jakość życia Klientów.

Jedną z najlepszych metod na poznanie sedna problemu jest stosowanie zasady 5W czyli dociekania przyczyny do 5 poziomu w głąb. Na Zen Jaskiniowca napisałem o tym krótki tekst, możesz przeczytać go tu.

Tak więc wiemy już, że formuła na wysoki zarobek brzmi tak:

Wysoki poziom potrzeb + Wysoki poziom postrzegania wartości oferty = Wysoka Cena

Zobaczmy teraz punkt po punkcie, jak taką ofertę stworzyć:

1) Po pierwsze (i czasami najważniejsze) to, że Ty uważasz swoją ofertę za wyjątkową, korzystną i wartościową nie znaczy nic

2) Jedyna percepcja, która się liczy, to percepcja Twoich Klientów

3) Twoi Klienci z kolej zastanawiają się jedynie nad własną korzyścią i całkowicie nie interesuje ich Twój nakład czasu, wysiłku czy pieniędzy. Dlatego pytaniem, które powinieneś zadawać sobie ciągle jest:

Jak mogę najlepiej służyć moim Klientom ale w sposób, którego łatwo nie skopiuje moja konkurencja?

4) Twoją całą przewagę nad konkurencją stanowi dotarcie do SEDNA problemów / potrzeb Twoich Klientów. Czyli dowiedzenie się co sprawia, że borykają się ze swoimi problemami. Co więcej – oni sami nie muszą tego wiedzieć, Twoim zadaniem jest rozszyfrować tę enigmę.

5) Kolejnym krokiem jest takie „ustawienie” Twojej firmy, by wnosić jak najwięcej korzyści w życie Klientów. Wszystkie procesy mają być podporządkowane ich wygodzie, nie Twojej

6) Odpowiedź TAK oraz brak dodatkowych pytań po stronie Klientów oznaczają, że poznałeś sedno sprawy oraz, że zgadzają się oni ze związkiem przyczynowo-skutkowym. Dotarłeś do źródła. Co teraz?

7) Teraz zaczynasz już wiedzieć jak ma wyglądać korzystna oferta. Lecz to nie koniec. Aby ją dopracować, zastosuj wielokrotnie proces iteracji

8) Jeśli okaże się, że potrzeby Twoich potencjalnych Klientów są bardzo zróżnicowane – zastosuj segmentację.

Segmentacja polega na tym, że rozumiejąc swoich Klientów zastanawiasz się – co też tak naprawę oni kupują? Czy kupują Twój produkt czy też korzyści płynące z tego produktu (podpowiem – druga część zdania). Skoro część rynku chcę tylko część korzyści a druga część chce całość warto przygotować ofertę zróżnicowaną cenowo.

Przykładem może tu być stworzenie produktu „premium” i „obcinanie” jego funkcji wraz ze spadkiem ceny. W ten sposób masz właściwie kilka produktów w cenie wytworzenia jednego.

Uproszczając – segmentację tworzysz poprzez sprzedaż użycia – a nie poprzez sprzedaż samego przedmiotu czy usługi.

Dobra segmentacja oznacza, że zachowujesz jedność w środku firmy (produkt premium który można „obcinać”) dokonując jednocześnie podziału na zewnątrz, czyli segmentacji rynku.

Przykładem może być kurs marketingu:

1) Udział osobisty w kursie (wersja premium) – 1 500 PLN
2) Książka, płyta DVD i CD z kursu, kupon rabatowy – 300 PLN
3) Płyta DVD – 200 PLN
4) Książka – 50 PLN

W ten sposób, tworząc wersję premium, autor zarabia w rożnych segmentach rynku, dostając np. 50 zł od osób, które nie zapłaciłyby 1 500. Nie ma tu jednego produktu w jednej cenie – dla wszystkich. Jest drabina przy jednoczesnym zachowaniu niskich kosztów dodatkowych stworzenia różnorodnej oferty.

Tak więc pamiętaj, by podczas tworzenia mafijnej oferty segmentować rynek a nie swoje zasoby.

Rafał MazurMarketing, Copywriting, Branding, Konsultacje

Idealny proces sprzedaży - szkolenia sprzedaż

Od dłuższego czasu i dzięki „studiowaniu” Buffetta oraz Mungera jestem zafascynowany stosowaniem metody naukowej oraz multidyscyplinarnego podejścia w „zwykłym” biznesie.

Wnioski są proste: to co sprawdza się w matematyce, fizyce czy inżynierii sprawdza się często w przedsiębiorczości. A to co sprawdza się w biznesie, sprawdza się również w życiu codziennym.

Przykładem jest właśnie iteracja. Pomoże Ci ona w życiu prywatnym i zawodowym, ponieważ stanowi naukowa metodę analizy oraz wprowadzania zmian. A jeśli uważasz, że życie nie polega na zmianach… cóż… wtedy znajdujesz się nie na właściwej Planecie Ziemia…

Do rzeczy.

Zgodnie ze słownikową definicją:

Iteracja to metoda matematyczna polegająca na wielokrotnym kolejnym zastosowaniu tego samego algorytmu postępowania, przy czym wynik i-tej operacji stanowi dane wejściowe dla kolejnej, (i+1)-szej operacji.

Josh Kaufman w swojej genialnej książce „The Personal MBA” przedstawia schemat iteracji jako WIGWAM.

Zobaczmy o co chodzi:

Po tym gdy dokładnie sprecyzujesz co chcesz zaobserwować i zmienić:

1) Watch – czyli obserwuj co działa a co nie działa
2) Ideate – czyli zastanów się jaki masz możliwości i opcje
3) Guess – czyli obstaw, która zmiana będzie miała największy wpływ na całość
4) Which – podejmij decyzję, którą zmianę wprowadzasz
5) Act – wprowadź zmianę
6) Measure – zmierz czy zadziałało, utrzymać czy zmienić

Oczywiście po wprowadzeniu punktu 6 wracasz do punktu 1.

Skrócony wzór iteracji wygląda więc tak:

Obserwacja > Analiza > Wybór > Wprowadzenie > Pomiar

Parę uwag na koniec – im szybciej i częściej przechodzisz przez każdy pełen cykl iteracji – tym szybciej się uczysz a tym samym szybciej usprawniasz biznes, produkt czy usługę.

Przy każdej iteracji stosuj się do zasady: szybko, krótko i na temat. Oraz – co oczywiste – opieraj ją na wnioskach wyciągniętych z poprzednich cykli.

Rafał MazurMarketing, Copywriting, Branding, Konsultacje