Wpisy

marketing na sterydach logo

Poprzedni post dotyczył 5 pytań na które musisz odpowiedzieć planując reklamę lub strategię marketingową. Pytania te odnoszą się nie tylko do marketingu małego biznesu.

Dziś zajmę się 10 kluczowymi sekretami skutecznej strategii marketingowej. Tak jak kobiety lubią facetów, którzy mają „to coś” – poniższe 10 punktów powinno stanowić „to coś” Twojej strategii marketingowej.

Oto część 1 z 2

1) Skoncentruj się na 1 celu – istotą pozycjonowania jest rezygnacja. Musisz coś poświęcić, żeby bardziej podkreślić najbardziej wyróżniające Cię punkty. Wszystkie najbardziej znane historie czy filmy mają prostą treść. Mówią o jednym – ale w sposób wybitny. Wyróżnianie się polega na utrzymywaniu jednej pozycji a nie wszystkich naraz. Aby statek nie poszedł na dno, musisz wyrzucić za burtę dużą ilość balastu.

2) Spójność – za wszelką cenę unikaj dysonansu. Wszystko ma być spójne z tym, co głosisz. Nie możesz być dentystą bez obu jedynek…

3) Planuj realistyczne cele – pamiętaj, że łatwiej namówić ludzi na zmianę marki niż na zmianę przyzwyczajeń. Nadmiar ambicji i chęci bycia wszystkim dla wszystkich doprowadziła na dno wiele firm. Dla przykładu – jeśli w swoim genialnym umyśle stworzysz przepyszny jadalny dla ludzi środek przeciwko prusakom – nie zadziw się, jeśli nie znajdziesz do końca życia strategicznych inwestorów.

4) zasada KISS – Keep It Simple Stupid, nie komplikuj prostych spraw. Ma być prosto, ma być łatwo. Żadnych niedomówień. Jeśli nie umiesz opisać całości swojej strategii (jak również  biznesu / produktu czy usługi) na 1 stronie – masz kłopot. Ludzie nie mają czasu na zastanawianie się o co Ci chodzi.

5) Skąd weźmiesz klientów? – o ile nie wprowadzasz czegoś co sprowadzi na rynek nową klientelę, będziesz musiał(a) klientów odebrać firmom istniejącym. Zastanów się jak i kogo. Dla przykładu – słodziki zabrały klientów producentom cukru, płyty CD zakończyły żywot kaset audio a laptopy zabrały klientów producentom komputerów stacjonarnych. Kogo chcesz przeciągnąć na swoją stronę?

Część druga jutro.

Rafał MazurMarketing, Copywriting, Branding, Konsultacje

Idealny proces sprzedaży - szkolenia sprzedaż

Legenda głosi, że podczas wojny w Wietnamie, nad biurkiem jednego z dowódców Marines wisiała przyczepiona do ściany tabliczka z napisem:

„Assumption is the mother of all fuck-ups”

„Założenie jest matką wszystkich zjeb”

Mało jest miejsc, gdzie sprawdza się to tak brutalnie i tak często jak w marketingu. Niemal każde niepowodzenie czy każdy upadek można sprowadzić do jednego fenomenu: rzeczywistość na złośliwy zwyczaj nie zgadzania się z naszymi założeniami.

Założenie wg definicji oznacza: «przyjąć jakieś twierdzenie lub zasadę za podstawę dalszych wywodów lub dalszego postępowania».

„Zakładałem, że to świetny produkt”, „zakładałem, że jednak się uda”, „zakładałem, że będą kupowali”, „zakładałem, że Urząd Skarbowy się nie dowie…”

Nie zakładaj tylko sprawdzaj. Zbieraj dane, pytaj (potencjalnych) klientów, rozmawiaj z ludźmi, śledź postępowanie konkurencji.

Stwierdzenie, że przyszłości nie da się przewidzieć jest tylko częściowo prawdziwe. Większość się da. Na podstawie tego, co działo się w przeszłości.

Czytając biografie wielkiego inwestora Warrena Buffeta (The Snowball) byłem zaskoczony (a może nie…) ilością analiz, które on wykonuje. Ilość przetwarzanych przez niego danych, nie tylko tych biznesowych, ale i historycznych, jest niewiarygodna.

Warren Buffett wie, że najłatwiej przewidzieć to co będzie poprzez spojrzenie na to co było.

Załóż, żeby nie zakładać.

Analizuj, sprawdzaj, pytaj, szukaj. Miej kontakt z rynkiem. Wykorzystuj wiedzę konkurencji i porażki tych, którzy już wcześniej zakładali.

Rafał MazurMarketing, Copywriting, Branding, Konsultacje